Każda Msza Święta uobecnia Ofiarę Jezusa, którą złożył On sam z siebie swemu Ojcu. Dlatego też możemy powiedzieć, że podczas każdej Mszy Świętej stajemy w Wieczerniku między Apostołami i samym Jezusem. Tą prawdę jeszcze mocniej uświadamiamy sobie podczas uroczystej Mszy Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek, która otwiera obchody Triduum Paschalnego. Jest to dzień kiedy szczególnie przypominamy sobie dwa bardzo cenne dary jakie Jezus nam zostawił tuż przed swoją śmiercią: Eucharystię i Kapłaństwo.

W naszej parafii Liturgia Wielkiego Czwartku rozpoczęła się o godzinie 18.30 i w okół Ołtarza zgromadziła wielu wiernych. W Mszy Świętej udział brali nasi kapłani: Ks. Proboszcz - Jacek Beksiński i wikarzy - ks. Wojciech Marzec oraz ks. Mateusz Kozieł, który jako neoprezbiter przewodniczył dzisiejszym modlitwom oraz kapelan DPSu - ks. Tadeusz Ocimek. To właśnie w ten dzień po odśpiewaniu hymnu Chwała na wysokości Bogu milkną organy, dzwony i dzwonki - używane przez ministrantów podczas Mszy Świętych - aż do Wigilii Paschalnej. Na początku uroczystości 13 kandydatów zostało przyjętych do grona ministrantów, a nasi czterej ceremoniarze otrzymali specjalne krzyże.

Przed przeniesieniem Najświętszego Sakramentu do kaplicy zwanej ciemnicą miały miejsce bardzo miłe dwa akcenty. Ksiądz Proboszcz wzorem zeszłego roku wybrał ministranta roku, którym tym razem został ceremoniarz Wojciech Zezuliński. W Wielki Czwartek wspominamy ustanowienie przez Pana Jezusa Eucharystii, która jest największym skarbem Kościoła, Jego życiem i centrum oraz Kapłaństwa. Z tego też powodu delegacje różnych grup parafialnych złożyły życzenia obecnym kapłanom. W ten dzień warto także przypomnieć o naszym obowiązku jak najczęstszej modlitwy w intencji nowych świętych powołań do życia kapłańskiego i zakonnego.